DotCa DotCa
447
BLOG

Po co USA chce poprawić demokrację w Polsce właśnie?

DotCa DotCa Polityka Obserwuj notkę 22

Przeczytałem sporo komentarzy pod notką w ktorej Salon24 informuje o tym że  Departament Stanu USA skrytykował przyjętą przez Polski Parlament ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. Z lektury wynika że blogierzy S24 są raczej oburzeni tą poniekąd ingerencją w wewnętrzne sprawy Polskie, ale  spośród komentujacych blogierów tylko niewielu zauważa że rozgrywany jest tu calkiem inny scenariusz niż sam problem z TK, przynajmniej z punktu widzenia USA.

Gdy popatrzy się na krytykę płynącą z Departamentu Stanu z pewnej perspektywy, tzw globalnej, to łatwo jest  dojść do wniosku,  że gdyby Polska byla dla USA cennym partnerem, to USA nie osłabialoby Polski takimi duperelami jak  wypowiedzi o TK i problemach z jakąś tam ustawą która defacto ma uregulować pracę TK.

Tak, to jest świadome  osłabianie obecnego Rądu Polskiego,  który co dopiero pokazał całemu światu wielką, nieomalże całkowitą lojalnosc w stosunku do USA i do NATO. Jest to osłabianie rządu który rządzi w sytuacji trudnej, w kraju raczej słabym ekonomicznie i o silnie spolaryzowanych społeczeństwie podzielonym wokół dwóch obozów politycznych będących praktycznie w stanie wojny.

W moim rozumieniu jest widać wyraźnie że celem krytyki USA jest wysyłanie sygnału, nie tyle może do Polski i Polaków, ale do głównych rozgrywajacych dzisiejszą geopolityke, w tym przypadku myślę że do Rosji i Chin jak rownież do dowódctwa NATO.

Departament Stanu oświadcza wszystkim, w tym Putinowi, że interesy Polski nie muszą wcale być bronione przez NATO, czy przez USA tak jak to zadeklarowano, ponieważ kiedy zajdzie taka potrzeba, to zawsze znajdzie sie problem lub pretekst któremu można nadać odpowiednią rangę i tym samym stworzyć okoliczności pozwalających na rewizje umów, na przykład tych obronnych, z naszym krajem.

Wolałbym nie mieć racji ale jestem raczej przekonany że dla USA sprawy Polskie, tak jak my je widzimy są całkowicie nieistotne, wiec nie ulegajmy złudzeniom że jest inaczej i że kogokolwiek w USA obchodzi Polski TK. Tym samym nie należy nigdy tracić perspektywy takiej, że zarówno Rosja jak i USA nie chcą eskalacji konfliktu między tymi krajami, a w interesie tych obu krajów jest trudna do zdefiniowania ale pokojowa koegzystencja.

My jako kraj,  z punktu widzenia globalnego to tak naprawde jesteśmy tylko elementem przetargu... i niestety nie wygląda żebyśmy byli jednym z  graczy.  Warto więc mieć tego świadomość bo tylko dzieki temu możemy coś wygrać dla siebie. 

DotCa
O mnie DotCa

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka