Nielegalna grupa Jane Collective dzialajaca w Chicago 1969-1973 dokonała okolo 11 tys aborcji w ciągu tylko 4-ech lat. Grupa zakończyła działalność w 1973 kiedy to SN USA uznał aborcje za legalną jeśli dokonana do 12 tygodnia ciąży. Interesujące jest to, że aborcje Grupy Jane były dokonywane przez ludzi nieposiadających żadnego wykształcenia medycznego. Na początku myślano że mężczyzna który podał sie za lekarza był lekarzem, ale kiedy się okazało że nie nim był to panie z grupy Jane same poczęly dokonywać aborcji. Koszt $100, zegarek, "kwit na węgiel" itp lub co łaska. Dziś mówi się że tym kobietom z grupy Jane chodziło głównie o to żeby pomóc innym, tym zdesperowanym, i że nie była to inicjatywa motywowana ekonomicznie.
Oczywiscie przyzwalenie na aborcje nie moze być motywowane chęcią zmniejszenia przestępczości związanej z aborcją. Prawo kobiet do decyzji o tym czy chce czy nie chce być matką jest w tym problemie zasadniczym argumentem. Obie strony debaty (czy argumentu aborcyjnego) wiedzą że wychowanie dziecka to jest projekt życiowy, jest to sprostanie wyzwania które ma decydujące wpływ na przebieg życia potencjalnej matki.
Z drugiej strony ci co podpieraja swoją walkę z aborcją troską o życie innych, tych nienarodzonych to banda hipokrytów, bo nie są chyba idiotami i muszą o tym wiedzieć, że to życie w zdefiniowanej przez nich formie (od chwili poczęcia) jest i będzie terminowane nielegalnie czy oni tego będą chcieć czy nie.
Możliwości przeprowadzenia usuniecia niechcianej ciąży jest dziś bez wątpienia więcej niż bylo w czasie funkcjonowania Jane w Chicago w latach 1969-1973. A że wiadomo że potrzeba jest matką wynalazków, to można z dużą dozą prawdopodobieństwa oczekiwać że tych metod nielegalnej aborcji będzie przybywać i będą się one udoskonalać. Będzie rownież przybywać nowych fachowców no i nowych narzędzi.
Z kolei dla tych bojowników którzy w poniedziałek przemaszerowali ubrani na czarno pod hasłami niezależnej cipki prognoza jest taka że aborcja nie będzie w żaden sposób wyeliminowana całkowicie bo to się nigdzie i nigdy nie udało i będzie kontynuowana dalej w legalnej czy w nielegalnej formie... tak jak na przykład palenie marihuany jest.
Nie tyle wiedza co intuicja podpowiada każdemu, że skoro ponad 50 lat temu możliwe było usuwanie ciąży w kuchniach i piwnicach w miare bezpiecznie przez ludzi nie posiadających formalnego wykształcenia, to czemu nie miałoby to być możliwe teraz? Polak potrafi.
Komentarze